Przez ponad 2 lata była obojętna na zachwyty nad świecami zapachowymi Yankee Candle. Nawet ich widok na żywo nie zrobił na mnie wrażenia, jedynie lekkie zdziwienie, że w sklepie z lampami (!) mają YC.

Nadszedł jednak dzień, że postanowiłam sprawdzić o co tyle szumu. Na blogu Porcelandia znalazłam informację (tzn google znalazło ;)), że w moim mieście (Nowy Sącz) woski YC dostępne są w Intermarche. Owszem, były, ale wybór marny, a cena znacznie zawyżona: 7,99zł.
Przypomniałam sobie o wspomnianym wcześniej sklepie z lampami - YC nadal tam było.

Na początek kupiłam 5 wosków (cena: 6zł):



1. Vanilla Lime
2. French Vanilla
3. Spiced Orange
4. Clean Cotton
5. Garden Hideaway




Znacie Yankee Candle? 

 

Jakie są Wasze ulubione zapachy a jakie Was rozczarowały?



39 komentarzy:

  1. żadnego z nich nie miałam, ale jak wykończę wszelkie olejki i woski które mam na stanie, napadnę na YC i wykupię połowę asortymentu, za bardzo kusicie wszystkie dookoła:P

    OdpowiedzUsuń
  2. znam :) ja lubię owocowe, zdecydowanie nie lubię korzennych, ciężkich i duszących ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Vanilla Lime - koniecznie muszę go kupić :) lubię takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam YC :) U mnie obecnie w użyciu Vanilla Lime

    OdpowiedzUsuń
  5. ja u siebie mam sklep z woskami za 7,50 troszkę drożej, ale przynajmniej wiem jak dany zapach pachnie. Woski kupiłam w sumie pierwszy raz w tym tygodniu. Zdecydowałam się na pink sands, black cherry, mango peach salsa i black coconut. Jestem z nich bardzo zadowolona, Nie spodziewałam się, że kawałek tak małego wosku może tak pachnieć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem zapachu Clean Cotton, lubię bawełniane zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie wypróbowałam 9 (żadnego z Twoich nie mam)- ulubione to: Pink Dragon Fruit, Pink Sands i Beach Wood. Najmniej mi się spodobał Sun and Sand.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wanilia z Limonką mój ulubiony <3 !

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę trzy tarty, które stoją i u mnie ^^ Garden Hideaway i Clean Cotton czekają na swoją kolej. Teraz buja mi się w kominku Vanilla Lime - niestety jak dla mnie to wybitny chemiczny śmierdziuch, w dodatku nietrwały. Szkoda, bo przez folię zdawał się być delikatniejszy. Raczej będę omijać na przyszłość jakiekolwiek woski o zapachu cytrusów.

    OdpowiedzUsuń
  10. żadnego z tych zapachów akurat nie miałam, ale w Yankee jestem zakochana! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kuszą mnie te woski. Ale jestem na etapie poszukiwania idealnego kominka :P

    OdpowiedzUsuń
  12. ... mnie też zaczyna dopadać...

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz widziałam tą firmę w programie Discovery "Szef jak szpieg". :p

    OdpowiedzUsuń
  14. sama wczoraj zaszalałam z YC, kusiły mnie French Vanilla i Garden...ale wyjsc z 8 woskami to by była lekka przesada :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wypróbowałaś już te z wanilią? Jestem ich ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  17. gdzie jest ten sklep z lampami?

    OdpowiedzUsuń
  18. ja też muszę w końcu sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Emerald Brush:
    w rynku, po tej stronie co Empik. Na drzwiach jest też naklejka Tea Club.

    OdpowiedzUsuń
  20. Porcelandia:
    użyłam wczoraj Vanilla Lime. Limetka jest bardzo słabo wyczuwalna, jedynie zaraz nad kominkiem. Natomiast zapach wanilii jest bardzo subtelny - spodobał mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z tych, które przedstawiasz mam Clean Cotton i Garden Hideway, ale oba nie zaliczają się do ulubieńców :)
    Najbardziej lubię Bahama Breeze. Mam też ochotę na Spiced Orange, ale nie mogę jej nigdzie dorwać :(

    OdpowiedzUsuń
  22. O ile świece zapachowe czy inne zapachy do domu nie robią na mnie żadnego wrażenia, YC mnie zachwyca. Woski są bardzo wydajne, bardzo intensywne i bardzo tanie (biorąc pod uwagę że taki wosk mi wystarcza na 15-20 użyć)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystkie, wszystkie maja YC :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja w tym tygodniu kupiłam swoje pierwsze 4 woski. Są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja się nie wpisuję w obrazek miłości z YC, woski mnie nie ruszają. Mój nos nie docenia ich magii ;)))

    Mam świece, jednak bez szału a w zeszłym roku wybrałam duże opakowanie podgrzewaczy i jak mam być szczera to wolę podgrzewacze z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Hex:

    dla mnie długo temat YC był zupełnie obojętny, za dużo ostatnio jednak o nich czytałam.

    Jeszcze za czasów liceum i studiów kupowałam zapachowe podgrzewacze, albo olejki do kominków, świece zapachowe i muszę przyznać, że tak teraz testuję te woski i zapach ma zupełnie inną jakość niż świeczki za 5-6 zł. Nie chodzi mi tu tyle o intensywność i trwałość, ale o sam charakter zapachu.

    Co do świecy, może zapach po prostu nie trafiony?
    W najbliższej przyszłości nie planuję świecy bo po 1 cena jest bardzo wysoka, po 2 chcę najpierw poznać jak najwięcej zapachów, które mnie ciekawią. Nie wykluczam jednak, że jeśli któryś wyjątkowo powali mnie na kolana zdecyduję się na coś większego.

    OdpowiedzUsuń
  27. Założylam osobny blog o woskach: www.pachnaco.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  28. W piątek byłam w tym sklepie z lampami, o którym pisałaś, ale pani powiedziała mi, że nie mają wosków YC :( Kiedy robiłaś tam zakupy? Może wycofali je w tym sklepie ze sprzedaży? :(:(

    OdpowiedzUsuń
  29. Ola Aleksandra:
    na pewno w tym sklepie byłaś? Ja tam kupowałam jeszcze w czwartek, były też świece z nowej serii.

    OdpowiedzUsuń
  30. Tak, na pewno tam byłam. Po tej samej stronie, co empik, tam, gdzie sprzedają też herbaty, innego sklepu z lampami po stronie empiku nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  31. Ola, może nie skojarzyła że to to?
    Na 100% są. W tej części z upominkami. Jak tam byłam ostatnio, parę dni temu, to YC było wystawione na ladzie, gdzie kasa.

    OdpowiedzUsuń
  32. Byłam, sprawdziłam, kupiłam! :D Widocznie w czwartek trafiłam na średnio kumatą panią, która sama nawet nie wiedziała, co ma w sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. No widzisz!!! A jakie kupiłaś?
    Woski sa jeszcze w Intermarche w Europie, ale drozsze 7,99 :/

    OdpowiedzUsuń
  34. French Vanilla - jedyny którego nie miałam a teraz nie moge go dostać :( , uwielbiam YC ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. (ależ mam zapłon! :D ) Kamila, kupiłam Midsummer's night i Garden hideaway. Bardzo słaby mają wybór wosków teraz, a szkoda :( Do tego jeszcze zamówiłam na allegro Sun&Sand, Cherry lemonade, Black coconut i Turquoise sky :D
    A co do Intermarche to tam dawno nie byłam. Mają jakieś nowe zapachy czy nadal to, co było?

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!