Ostatnie recenzje kosmetyków, a właściwie miniaturek otrzymanych od L'Occitane. O żelu pod prysznic i kremie do rąk przeczytacie TUTAJ.

Drogocenny krem na noc Immortelle

Trudno się nie zgodzić z nazwą - krem jest bez wątpienia "drogocenny". O tej drogocenności świadczy jednak na pewno cena (ok 260 zł za 50 ml ...). Gdybym taki krem kupiła np. za 30 zł byłabym zachwycona, bo bardzo dobrze nawilża, odżywia i zmiękcza skórę. Jak na moje preferencje mógłby się wolniej wchłaniać i zostawiać delikatną warstwę na skórze, ale w tym wypadku i bez tego jest dobrze. Jednak nie widzę w nim nic, co by decydowało o tym, że kosztuje aż tak dużo.

Zapach jak dla mnie przyjemny, ale nie każdemu się spodoba - zdecydowanie kojarzy mi się z pietruszką, selerem czy innym warzywem z domieszką ziół.

W przeciwieństwie do żelu pod prysznic i kremu do rąk jestem z niego zadowolona - o ile można tak stwierdzić po miniaturce. Jak by się spisał na dłuższą metę nie ocenię, bo cena skutecznie mnie powstrzymuje od zakupu pełnowymiarowego słoiczka. Natomiast jeśli ktoś ma nadmiar gotówki, może go  wypróbować - jest godny polecenia.

Nawilżające mydło z masłem shea i  mlekiem

Drugi produkt, który mnie zainteresował, ale w przeciwieństwie do kremu w niebotycznie wysokiej cenie, jest w zasięgu mojego portfela - kostka o wadze 250g kosztuje 32 zł.

Mydło odpowiednio się pieni - ani za mało, ani za dużo. Myję nim twarz - dobrze ją oczyszcza z makijażu, odświeża, nie podrażniając przy tym skóry, skóra nie domaga się od razu nawilżania, czyli nie wysusza jakby można było się obawiać, ale czy nawilża? Śmiem w to wątpić, aczkolwiek już sam fakt nie wysuszania jest wart podziwu.

Zapach - kojarzy mi się z tradycyjnym mydłem sprzed lat, typowo mydlany, ale przyjemny.
Nie wykluczone, że w najbliższej przyszłości kupię którąś wersję mydełka - ciekawi mnie tylko, czy wszystkie spisują się równie dobrze? Może to wiecie?

Woda toaletowa Pivoine Flora

Zapach całkiem, całkiem, nie spodziewałam się tego. Sądziłam, że to będzie czysty zapach piwonii, mocno kwiatowy, wręcz duszący, tymczasem woń jest bardzo delikatna, świeża, odpowiednia na wiosnę.
Delikatny aromat utrzymuje się ok 3 godziny, ale nie rozwija się - zapach przez cały czas jest niezmienny.
Butelka o pojemności 75 ml kosztuje 179 zł.

Wrażenia w krótkim podsumowaniu:



1. mydło z masłem shea i mlekiem - zapewne kupię, może z ciekawości zdecyduję się na  inną wersję

2. krem do rąk z 20% masła shea - rozczarował mnie

3. żel pod prysznic Werbena - jedynie dla zapachu nie wydam 60 zł

4. woda toaletowa Pivoine flora - to nie "to"

5. krem na noc Immortelle - spodobał mi się, ale cena stanowczo nie




9 komentarzy:

  1. osobiście na żaden z tych kosmetyków nie wydałabym takich pieniędzy. a już na pewno nie na mydło do rąk. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię ten krem do twarzy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dałaś znać, że nie napisałam, że używam go do twarzy. Do rąk trochę go szkoda.

    Dla porównania: kostka myjąca La Roche Posay kosztuje podobnie, a jest mniejsza o 100g.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hurija:

    ja też polubiłam, ale nie za tą cenę

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię tej firmy przez wszystkie nieporozumienia odnośnie współpracy :)) Jak dla mnie takie miniatury są za małe ,żeby móc je dobrze przetestować :(


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kosmetyki dobre ale ceny zdecydowanie zniechęcają do ich kupna

    OdpowiedzUsuń
  7. Ze wszystkich miniaturek L`Occitane to właśnie mydło najbardziej przypadło mi do gustu:) Roztacza wokół siebie przyjemną woń, nie wysusza skóry. Dobrze oczyszcza ją z zanieczyszczeń.

    Moja mama zaprzyjaźniła się z tym "drogocennym kremem", więc wiem, co sprezentuję jej na urodziny:)

    Zapach wody toaletowej przypadł mi do gustu, ale nie wydam 179 zł na kosmetyk, którego woń ulatnia się po 3 h.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z produktami L`Occitane jakoś mi nie po drodze. Krem do rąk całkiem lubię, ale nie jest moim zdaniem wart swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!