Gdyby z moją systematycznością używania wszelkich smarowideł do ciała było choćby ciut lepiej niż jest, to nie przerażałaby mnie liczba balsamów/kremów itp. jaką mam :D Z reguły to jest tak, że smaruję się codziennie przez 3-4 dni, a potem odpuszczam na kilka kolejnych.
W poście zaprezentuję masła Eveline, które ostatnio miałam przyjemność używać. Pochodzą z 2 serii - nowszej Spa Professional i starszej (chyba sprzed 2 lat, czy nawet 3) Body Butter.
Obecnie jest u mnie zatrzęsienie maseł tej firmy, ponieważ najpierw kupiłam trzy z nowej serii, które pakowane były w dwupaki ze starszymi, a kilka dni później dostałam te same nowości do testów :D

Spa Professional

Opisy ze strony producenta (www.eveline.eu)

Zniewalający cynamon
Luksusowe masło do ciała o cudownym, zniewalającym zapachu cynamonu dodaje witalności i regeneruje skórę. Pobudza zmysły, działa jak afrodyzjak. Intensywnie pielęgnuje ciało, otulając je wspaniałym zapachem. Aksamitna, szybko wchłaniająca się formuła, to doskonały relaks dla ciała i rozkosz dla zmysłów. Idealnie wygładza skórę, niweluje szorstkość i łuszczenie. Ujędrnia i doskonale nawilża.
ZMYSŁOWE SPA W DOMU!
• WYCIĄG Z CYNAMONU – naturalny afrodyzjak, usprawnia mikrokrążenie, działa ujędrniająco i wygładzająco.
• MASŁO SHEA – odżywia i głęboko regeneruje, uzupełnia cenne lipidy naskórka, przeciwdziałając wysuszeniu i utracie wody.

• OLEJ KOKOSOWY – bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych – nawilża i doskonale regeneruje skórę.
• KWAS HIALURONOWY – silnie nawilża i intensywnie wygładza, nadając skórze elastyczność i gładkość.
• WITAMINA E – „witamina młodości”, silny przeciwutleniacz – zapewnia ochronę przed szkodliwymi czynnikami środowiska.



Soczyste mango
Luksusowe masło do ciała o smakowitym, zniewalającym zapachu soczystego mango napełnia energią i orzeźwia skórę. Pobudza zmysły i intensywnie pielęgnuje ciało. To owocowy raj dla ciała i rozkosz dla zmysłów. Aksamitna, szybko wchłaniająca się formuła zapewnia skórze miękkość i satynową gładkość. Idealnie wygładza skórę, niweluje szorstkość i łuszczenie. Ujędrnia i doskonale nawilża.
ZMYSŁOWE SPA W DOMU!
• WYCIĄG Z MANGO – naturalne źródło witamin C i E, doskonale nawilża, przywraca skórze elastyczność i młodzieńczy wygląd.
+ Masło Shea, kwas hialuronowy, Witamina E (opisy przy maśle cynamonowym)


Zmysłowa oliwka
Luksusowe masło do ciała o cudownym, ciepłym zapachu odpręża i regeneruje skórę. Koi zmysły i intensywnie pielęgnuje ciało, otulając je relaksującym zapachem. Aksamitna, szybko wchłaniająca się formuła to doskonały relaks dla ciała i rozkosz dla zmysłów. Idealnie wygładza skórę, niweluje szorstkość i łuszczenie. Przywraca miękkość i satynową gładkość, zapewniając głębokie nawilżenie i długotrwałą regenerację.
ZMYSŁOWE SPA W DOMU!
• OLIWA Z OLIWEK – działa łagodząco, nawilżająco i wygładzająco oraz sprawia, że skóra staje się wyjątkowo miękka i jedwabista.
• WYCIĄG Z LIŚCI OLIWNYCH – ujędrnia, wzmacnia i uelastycznia skórę, chroniąc ją przed starzeniem.

+ kwas hialuronowy, Witamina E (opisy przy maśle cynamonowym) 


Masła faktycznie mają konsystencję light - nie są ciężkie, tłuste ani klejące, choć początkowo czuć delikatnie lepką warstwą, która na szczęście szybko znika.
Masła szybko się wchłaniają, dobrze nawilżają (dla osób wolących bardziej treściwe balsamy/masła i mających bardzo suchą skórę mogą okazać się z byt słabe) i oprócz zapachu nic ich nie różni od siebie. 
Ulubieńca mogę więc wskazać tylko kierując się walorami zapachowymi. Zdecydowanie najbardziej podoba mi się zapach masła cynamonowego *.* Nie jest on przytłaczający ani zbyt duszący (jak w przypadku maseł Farmony), pachnie bardzo przyjaźnie do nosa :) Zapach długo się utrzymuje, zwłaszcza na piżamie - czuć jeszcze 2 dni po użyciu. Z uwago na zawartość cynamonu powoduje pieczenie skóry :/ To już niezbyt mi się podoba, ale czytałam kiedyś, że z tym należy się liczyć kupując kosmetyk z cynamonem. Oprócz pieczenia pojawia się lekkie zaczerwienieni skóry.
Następne jest oliwkowe - jest to inna oliwka niż np. w kosmetykach Ziai czy Planet Spa z Avonu.  Jest delikatny, świeży. Przyjemny :)
Mango ... Nie, jakoś nie lubię kosmetykowej wersji zapachu mango ... Podobnie jak np. w żelu TBS zamiast mango czuję oranżadowe bąbelki :/ Mam balsam w dużej butli, też Eveline i tez mango - tutaj trafili z zapachem soczystego mango :)

Body Butter

Gdy pojawiła się ta seria zdecydowałam się na wersję sezamową, teraz używam 2 pozostałych - z makadamią i migdałami.


Noooo te masełka być może nie powalają zapachami (nie mają jakiegoś konkretnego zapachu, ale są intensywne, słodkawe), ale działaniem owszem :D Są zdecydowanie bardziej gęste i cięższe niż opisywane wcześniej. Idealne dla osób o bardzo suchej skórze, zwłaszcza migdałowe (jeszcze rano czuć warstewkę masełka na skórze). W sklepach już ich raczej nie spotkacie, chyba, że w dwupakach z tymi z serii Spa Professional.

Nature Line
Jest jeszcze trzecia seria - Nature Line
Zdjęcia ze strony www.eveline.eu, znajdziecie tam też opisy (musiałam je usunąć, bo wyszło za dużo znaków)

 Z czterech kremów miałam tylko jeden - Kozie mleko. Konsystencję ma lekką, powoli rozrzedzającego się budyniu. Zapach jest dosyć intensywny i słodki. Dla mojej suchej, szorstkiej skóry okazał się za słaby, ale dla bezproblemowej będzie odpowiedni.

15 komentarzy:

  1. cynamonek to jednak mocno daje po nozdrzach :D
    Reszty jeszcze! nie używałam
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak wychodzą mi dziwne napisy to próbuje najpierw skopiować tekst do notatnika, a następnie wkleić na bloga.
    Też pisałam o 3 masełkach z tej pierwszej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cynamon jest najlepiej odwzorowany z wszystkich kosmetykow z ktorymi mialam do tej pory przyjemnosc:)

    Kami, jak tam moj blyszczyk?:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Lady flower:
    nie, nie wychodziły mi dziwne napisy, tylko było za dużo znaków w notce i dlatego musiałam wykasować :)

    Hex:
    mam :) będziesz coś brać z K16 czy wysłac Ci teraz błyszczyk?

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam chętkę na cynamon :)
    Ja z Eveline posiadam tylko Orchideę z serii Nature Line, jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cały czas mnie kusi ten cynamon, ale właśnie trochę się bałam, że to masło będzie takie jak z Farmony...

    OdpowiedzUsuń
  7. moja systematyczność w balsamowaniu wygląda dokładnie tak samo jak u Ciebie. :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej serii Nature. Za to mam ochotę na ten cynamon. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Skuszę się na jakiś ja zakończę swoje balsamy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kami, wyslij prosze:-) razem z katalogiem bo jak zdaze to jeszcze sobie cos wybiore:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno skuszę się na cynamonowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. taki wybów, nie wiadomo za który się brać. Zima nadchodzi, chyba skuszę się na ten cynamon:)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!